Sprężystość komórek, w czym może pomóc
Komórki w naszym ciele
Czym jest i po co nam „ta” sprężystość komórek?
Komórki w naszym ciele mają różną gęstość. Widzę je jako kuleczki takie żelowe, część z nich skleiły się w grudkę (od razu zmieniły kolor na ciemniejszy) i warto je odkleić jedną od drugiej, żeby się dotykały, ani nie sklejały, niech płyną. Inne komórki pozwalają by pomiędzy nimi przepłynąć dalej, więc płynę. Niech struktura komórek będzie sprężysta, nie sztywna jak głaz.
Elastyczność ciała fizycznego
Nasze ciało fizyczne, przez które ma przepływać Światło i Energie, powinno być elastyczne, rozciągnięte… Tak powinno….
Tak, po prostu ciało fizyczne w dobrej kondycji fizycznej „przyjaźniej” doświadcza przepływu energii i m.in. lżej znosi różnego typu działania energetyczne.
Jeśli nasze mięśnie nie są w pełni rozciągnięte: barki twarde, mięśnie szyi spięte, biodra zamknięte, nogi jak skała itd., to trudniej jest uruchomić różne procesy, również proces uzdrawiania.
Ciało ma zapisy ataków energetycznych
Blokada fizyczna może być również związana z atakiem energetycznym, dlatego jeśli będziemy „czuć” nasze ciało, będziemy mogli jeszcze bardziej pomóc sobie w procesie uzdrawiania i oczyszczania. Może tak poczujemy co się dzieje w nas. Wcześniej zareagujemy, gdy nasze ciało będzie zdrowe i elastyczne..
Czy trzeba dużo?
Nie musimy wiele… ale zawsze jest jakiś powód, że nie dziś.
Wygiąć ręce w różne strony, delikatnie je przekręcać i poczuć, gdzie ciało boli i wprowadzić tam ruch. Energetycznie możesz „wyjąć” co boli. Później wygiąć ciało tył przód bok, głowa. To takie kołysanie. Jeśli ktoś woli po prostu ćwiczenia, to pilates, joga – i inne polecam również, ale delikatne, by poczuć przepływy w ciele.
Często?
Jak często? Systematycznie i będzie dobrze 🙂
Czy to wystarczy?
Sama sprężystość ciała, komórek, nie rozwiążą oczywiście w całości sprawy, ale uwierzcie mi bardzo pomoże!
Doświadczamy w różnych „przestrzeniach” – tych tutaj na planecie Ziemia, ale również wysoko poza nią. Różne energie przepływają przez ciało fizyczne, w różne miejsca przenosimy się energetycznie. Przez nasze fizyczne ciała przechodzi energetyka ludzi, inne energie, czujemy przemiany ludzi, czasem boli, ale gdzie?
Tam gdzie mamy zmęczone i zbite mięśnie (u mnie kark, barki i głowa, mniej nogi) lub tam gdzie nie wypuszczam energii (dziś np. nadgarstek).
Może też Ty czytając trochę poruszasz tułowiem i rozluźnisz mięśnie…
Może jeśli o tym pisze to coś się zapisuję w „przestrzeni”? Możesz już nogą podczas czytania poruszać 🙂
PS. W połowie postu mój tułów zaczął się wyginać nadgarstek… część odblokowanej energii przekazałam do materializacji, część przekażę na uzdrawianie by wróciła równowaga.
Ala
Bardzo ciekawe spojrzenie. Zaczynam ćwiczyć? Ale czy ma znaczenie co i jak ćwiczymy? Joga czy pilates czy siłownia?
Dorota
Polecam cokolwiek, by uruchomić ciało.
Systematycznie i gdziekolwiek 🙂
Akurat ja lubię elementy jogi i pilatesu, bo lubię się rozciągać.
Ciało Cię pokieruje, rób to co lubisz.
Pozdrawiam serdecznie
Dorota