Rób albo nie rób. Prób nie ma
Spróbuję/Zobaczę a Zrobię
Jakaś różnica? Ogromna.
Jakiś czas temu rozmawiałam o postanowieniach i tym, co kto chce robić. O tym, że często nie wiemy co chcemy robić i albo mówimy okaże się, albo niech coś przyjdzie. Rozmowy dotyczyły zajęć dodatkowych, ale też i pracy. I na koniec rozmowy, gdy mówię o możliwościach m.in. naszych zmysłów, umiejętności, wyobraźni już uwolnionej, to słyszę: “spróbuję”…
Często to spróbuję słyszę, gdy rozmawiamy o działaniach w przestrzeni, narzędziach, które mogą nam pomóc w życiu codziennym.
I wróciła mi scena z Gwiezdnych Wojen.
Luke trenował pod okiem Jody. Mistrz dawał mu wciąż to nowe zadania. Uczeń potrafił m.in. stojąc na jednej ręce, przenosić kamienie z miejsca na miejsce… ale… zawahał się, gdy Joda powiedział, żeby Luke wyciągnął statek z bagien. Według Luka było to nie do zrobienia, po prostu nie da się, co innego kamienie, a co innego statek.
Potrafił przesuwać kamienie, ale że statek podnieść? To jest przecież za duże, kamień to co innego, ale powiedział… “spróbuję”…
Tutaj jest mowa o używaniu swoich mocy, czy umiejętności. Nie patrzmy przez pryzmat wielkości zmian, czy prac, to nas może blokować. bo małe możemy, a większe… a może nie teraz, czy jestem gotowy?
I od razu wchodzą w nas wątpliwości i znika nasza wiara w to, że mogę to ta sama czynność…
Luke przesuwał kamienie intencją, swoją mocą, ale wystraszył się wielkości statku i zwątpił.
Próba to decyzja, ale czy możemy na próbę podjąć decyzję?
Spróbuję…
Możesz inaczej od dziś?
Zrób albo nie rób.
Luke podjął działanie, ale z wibracją… taką jak założył, nie uda się… więc się nie udało.
A Yoda… zapraszam do filmu…
Często na pytanie, co mam zrobić?
Mówię, zrób i doświadczaj, poczuj zmysłami, poczuj sobą. Poczuj stan gdy coś robisz, w czasie teraźniejszym, a później zobaczysz co się stało. Zrób z wibracją „robienia” jako czynu.
Teraz krótkie doświadczenie… które w gabinecie opisała mi Pani.
Poprosiłam, że zobaczyła słowo spróbuję, poczuła, usłyszała, cokolwiek, co jej przyszło. I odpowiedziała, że widzi niekończący się napis “s p r ó b u j ę”, który w jej oczach ciągnie się i ciągnie i nigdy nie uruchamia działania.
Decyzja i działanie. Decyzja to już działanie!
Nie udało się? Nie podoba się? Zostaw idź dalej, zrobiłeś. Był czyn. Tak się rozwijamy, poprzez doświadczenia. Nie dziś to może jutro, bo jutro to już o jeden dzień i kolejne doświadczenie więcej.
Tak samo z pracą w przestrzeni.
Dlatego używaj mocy, narzędzi w przestrzeni, bez rozgraniczenia czy to małe czy duże.
Dziś zrób i zobaczysz co możesz zmienić dziś, a dzięki temu zmienisz inne jutro
Pozdrawiam serdecznie
Dorota
Spotkania, które są blokowane – Dorota Tu i Tam
[…] na spotkanie i tam zdecyduj czy zostajesz, czy wychodzisz. Nie próbuj tylko zrób. Wtedy będziesz wiedział, czym to było. Czym dla Ciebie to akurat doświadczenie. Co […]