Czy każdemu możemy pomóc, dziś?
Można?
I tak i nie.
Tak, możemy pomóc, gdy przyjdzie czas, gdy świadomość się budzi, otwartość, chęć zmian i “głośne” w przestrzeni szukanie pomocy. Pomoc przyjdzie. Ale jest wiele powodów, dlaczego może nie dziś, może to nie jest czas na zmiany, na budzenie siebie w przestrzeni.
Warunek
Jednak zawsze coś możemy zrobić. Możemy wysyłać intencję uwolnienia, radości, doświadczeń, czystej drogi, ale bez warunku, bez mówienia:
Niech jej/jemu się coś zmieni, bo wtedy i mi będzie lepiej.
Niech ona/on coś zrobi, wtedy będziemy mogli iść dalej.
Czym lepiej? Dla kogo lepiej?
Wolność
Wolność to jest warunek działań w przestrzeni – w wolności doświadczeń, bycia i życia.
Nie możemy nic na siłę u innych. Każdy ma swoje tempo zmian, tempo rozwoju, tempo doświadczeń. Może być całkiem odmienne od naszego.
Przychodzi mnóstwo pytań, dlaczego ja mogę, a ona/on nie. Dlaczego u mnie jest inaczej niż u niej/niego?
Ponieważ każdy ma prawo, a może też wolę bycia w ciemności swoich myśli, programów, które uważa za dobre, rutyny które postrzega jako bezpieczną przystań. Jeśli nie uda się nam pomóc, to może właśnie tak ma on/ona dziś doświadczyć. A dziś Ty możesz coś innego, a ktoś coś innego.
Nie możemy się porównywać, to nie ubranie, to istnienie z pełnym bagażem doświadczeń, nie tylko z tego życia. Dlatego z tym co najlepsze w nas, pomagajmy tym, którzy tej pomocy potrzebują wokół. Obecnością, przykładem, czułością, a może i wolnością.
Zrozumienie
Zdarza się, że jedna osoba ze związku chce, byśmy “naprawili” partnerkę/partnera, ale tak, żeby nie wiedział/a…. W większości nieświadome działanie nie przyniosą skutku na stałe i długo.
Bo nie będzie najważniejszego, zrozumienia. Zrozumienia tego, co się stało, co się ze mną dzieje, czy dzieje z innymi.
Czy od razu przychodzi zrozumienie? Nie zawsze od razu, czasem po kolejnym doświadczeniu.
Jak poczuć zrozumienie?
Zaczniesz patrzeć z lekkością na daną sytuację. Z pełnym oddechem w ciele, bez złości, bez nadmiaru, czy niedoboru czegokolwiek.
Nie możemy za innych podejmować decyzji, zmuszać, oczekiwać, więc też i za innych żyć, brać odpowiedzialności, na siłę zmieniać, bo się nie da.
Opieka… troska… miłość
Możesz pokazać drogę, możliwości, ale nie zmusisz do niczego, więc zostaw i otocz opieką, tak jak potrafisz.
Otocz miłością i akceptacją popełniania życia tak jak ktoś tego chce dziś.
Jutro może chcieć inaczej, jutro może chcieć pomocy, więc po prostu bądź i pozwól doświadczać innym, jako całość. A to już próba Miłosierdzia.
Dodaj komentarz