Czy martwienie w czymś pomoże?

black, brown, and white bird standing on person right hand

Martwienie, czy troska

  • Martwisz się o mnie?
  • Nie, troszczę. Martwienie to nie jest dobra energia.

I to wszystko w temacie.
Tylko czy aż?

Bo martwienie się w niczym nie pomoże, wręcz może niestety tylko zaszkodzić.
Zamień właśnie martwienie się w troskę.

Na odległość też można?

Troska, opieka, czułość, to pomaga.
Radość wysłanie kilku słów, to wystarcza.
Czas na ciszę, w odległości na troskę, a fizycznie na kubek ciepłej herbaty. 

Czasem musisz po prostu poczekać i być. Na długo? Tyle ile trzeba.

Czy potrzebny komentarz?

Troszcz się z delikatnością i czułością opieki, a nie zamartwiania się… to zmienia dużo.

A w przestrzeni przekazuj powietrze.

Martwienie to przekazywanie już obarczonych strachem emocji, o bardzo niskiej wibracji.

Krótko, bo i nie ma o czym więcej.

Troszczcie się o swoją przestrzeń.

Dorota

Podziel się

Możesz również polubić

Dodaj komentarz


The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.

Resize text-+=