Pomoc w ciszy, bez ucieczki w ciszę

silhouette of two person sitting on chair near tree

O pomocy, gdy atakuje ciemność.

Reakcje człowieka

Każdy z nas reaguje na daną sytuację, słowa, obraz inaczej. Jeden powie, mnie to nie rusza drugi zamknie usta skuli się w sobie, trzeci ryknie płaczem, kolejny zacznie zionąć agresją. Reakcje na daną sytuację są odmiennie, czy w myślach, czy w emocjach, umyśle i psychice lub w ogóle w ciele. Reakcja na ataki ciemności to pełen wachlarz średnio przyjemnych odczuć.

Dlaczego odmienne? Bo mamy różne zapisy tego życia, ale też i obciążeń, z którymi przyszliśmy. Mamy odmienne postrzeganie danego człowieka, jego reakcji, bo zależy gdzie my jesteśmy w zrozumieniu przestrzeni i tego co się dzieje.

Reakcje na miejsca

Odwiedzając miejsca możemy zaobserwować, że ktoś przejdzie i nawet nie zauważy, że chodzi np. po cmentarzu, a ktoś stanie i nie może się ruszyć, następna osoba po chwili poczuje, że najchętniej to cofnęłaby czas i nigdy tutaj nie przyszła, a ktoś z radością biega.

Dlaczego? Bo każdy jest inny i na różnym poziomie świadomości oraz z różnymi już przestrzeniami odkrytymi. Jeden odczuje informacje z przestrzeni zmysłami, drugi nic, bo ma zamknięte odczuwanie lub inne przestrzenie.

Twoja reakcja

Pracując w przestrzeniach widzę, jak różne jest odczuwanie świata, tego co wokół nas się dzieje. Jak otwierają się oczy i jak “układają się klocki/puzzle” (dziś usłyszałam takie stwierdzenie). Otwierają oczy im więcej zrozumienia, praktyki, narzędzi.

Obserwując innych atakowanych, możemy pomóc tym co mamy w sobie, ale wiedząc choć trochę jak. Układają się klocki, gdy tłumaczymy i odnajdujemy odpowiedzi, dlaczego tak czy inaczej zareagowaliśmy.
Ale co gdy widzimy taki atak? Co wtedy robimy? Czy możemy coś zrobić?

Kilka wskazówek, by pomóc, choć trochę

Dodałabym, by pomóc, a nie zaognić skutków ataku, jednocześnie nie uciekając od kłopotu.

Proszę o jedno, nie mówcie przez pryzmat tego, jak postrzegaliśmy osobę przed atakiem. Że czekasz, aż ona/on, atakowani podpowiedzą Ci co masz zrobić i dlaczego tak się zachowują. To nie tak, atak zmienia, niskie wibracje wokół zmieniają patrzenie, wyłączają wiele obszarów i po prostu człowiek się zmienia.

Nie mówcie: powiedz jak mam Ci pomóc, co zrobić, by było Ci lepiej, bo co taka osoba atakowana niskimi wibracjami może Ci powiedzieć? Chyba tylko rzeczy, których nie chcesz usłyszeć. Bo sama nie wie co się dzieje.

Dlatego kilka moich sugestii:

  • Nie wycofuj się w przestrzeni, jeśli widzisz, że kogoś ciemności zaatakowały. 
  • Nie licz, że ta osoba wie, co się dzieje, bo Tobie wydaje się, że jest świadoma lub powinna sobie radzić.
  • Nie chowaj się na przeczekanie, bo ktoś chce, żebyś pomógł, a przy ataku nie potrafi tego wyrazić.
  • Nie wchodź w smutek, czy inne niskie wibracje pytając, co się dzieje.

Zacznij działać, ale bez słów.

Słowa są przestrzenią, która może jeszcze bardziej rozdrażnić, bo powoduje analizę. W milczeniu – otul kocem bez dotyku, wystaw dłoń – w oddali, obserwuj, poczuj, poszukaj w ciszy.

Dystans

Patrz z daleka, ale nie uciekaj, nie chowaj się. 

Otwórz się na pomoc, a wskazówki przyjdą, takie do których masz dostęp, takie które są uzależnione do Twojej intencji i świadomości: w Wolności i Miłości, w Prawdzie i Mądrości.

Zawsze coś możesz zrobić.
Otworzyć sufit, drzwi, wprowadzić powietrze, zadać pytanie w myśli, oczyścić przestrzeń wirem, przemienić w dobro i spokój. A to już bardzo wiele. Później poczekaj, ale nie uciekaj.

Nie zamykajcie się na pomoc w ciszy. Choć to może wydawać się trudne, często bolesne, gdy czujesz atak, ale uruchomienie choć trochę Światła może spowodować, że ktoś złapie to koło ratunkowe i wypłynie z głębin ciemności.

Nie mam oczekiwań. Nie chcę, żebyśmy się rzucali na pomoc każdemu po drodze. Ale w swoim otoczeniu mamy co robić. Dlatego mniej słów, analizy, a więcej działania w przestrzeni i dystansu w obserwacji, małe koła ratunkowe uratują sporo.

Jeśli jeszcze tego jeszcze nie próbowałaś/eś, to od jutra możesz zacząć, polecam.

Dorota

Podziel się

Możesz również polubić

Dodaj komentarz


The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.

Resize text-+=